Stop 2 – Zwoleń – kamping
Po zwiedzaniu akwarium opuszczamy Wrocław i jedziemy w kierunku Węgier przez Słowację. Poruszamy się żółwim tempem tworząc niejednokrotnie korki. Na jednym ze zjazdów w górach,
Po zwiedzaniu akwarium opuszczamy Wrocław i jedziemy w kierunku Węgier przez Słowację. Poruszamy się żółwim tempem tworząc niejednokrotnie korki. Na jednym ze zjazdów w górach,
Ci co mnie znają wiedzą, że nie czytam instrukcji obsługi (bo mnie
Winien jestem podsumować ten wydawać by się mogło, z mojej subiektywnej perspektywy,
Na Riwierze Olimpijskiej tym razem nie zabawiliśmy zbyt długo choć wyglądało, że
Po bardzo aktywnym dniu przy wraku, kontynuujemy naszą podróż wraz z Ewą
Dziś będzie trochę o historii jednego wraku i wodnego świata z kolejną
Będzie kolejne miejsce nieoczywiste. Po zwiedzaniu Monemvazji, przyszedł czas na znalezienie następnego
W czwartek o 14tej, po południu, w największy skwar, wyruszamy w dalszą
Peloponez odwiedzamy po raz drugi w naszej historii i mam nadzieję, że
Powiem tak rutyna, czyli kolejne piękne miejsce i trochę historii. Na kolejny