Podlasie dzień 4 – tak właściwie to tytuł powinien być Mazury ale ponieważ jest to część wyjazdu na Podlasie nie zmieniam tytułu. Dziś sielanka nad jeziorem, gry zabawy, struganie drewnianych koników, bez pośpiechu, jakbyśmy chcieli wstrzymać czas, który nie ma litości i nieubłaganie zmierza ku końcowi tej krótkiej wyprawy. Z tego miejsca zapamiętamy pachnący sosnami las, czyste jezioro, wczorajsze ognisko. Wiartel można śmiało porównać z niektórymi naszymi miejscami na Kaszubach. Podsumowując – piękne to nasze Podlasie, 80 km na rowerach, 980 km samochodem, 35 PLN (Wiartel) za noclegi. Polecam wszystkim jako alternatywę dla Zakopanego lub Władysławowa.
A tu małe podsumowanie naszej wyprawy w nowej formie:
Za dwa tygodnie c.d.n.
Facebook Comments