Stop 1 Nowym Sącz – Tokaj tranzyt

Wyruszyliśmy planowo ale Obwodnica nie zawiodła…godzinka opóźnienia. Nie daliśmy się i zatrzymaliśmy się na odpoczynek gdzieś pod Nowym Sączem. Dziś szybkie śniadanko, poranek z pięknymi widokami na góry, doliny, równiny, winnice. Teraz czas na relaks przy Tokajskim winie…mmm.
I oto jesteśmy w Nyíregyházie. 1001km od domu. Zgrana z nas ekipa.

Facebook Comments
Chwileczkę.... wczytuję mapę
{48.115376,21.417996}
Podziel się z innymi tym wpisem:
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email
Najnowsze wpisy