Stop 3 Murighiol – deta Dunaju

Po śniadanku opuściliśmy nasz tranzytowy nocleg w górach i wyruszyliśmy w kierunku bramy karpat – Bikaz. Ośmielę się twierdzić, że Karpaty to najpiękniejsze góry w Europie. Widoki, strome podjazdy, na długo zapadną nam w pamięć. Adrenalina utrzymana na poziomie gdy w Bramie Karpat mijamy się z ciężarówkami. Warto tu nadmienić jak wyglądają drogi w Rumunii – różnorodnie jak cała Rumunia – od nowych głatkich asfaltów do odcinków, które powinny być zamknięte dla ruchu.
Robert powiedział „…nigdy nie przejechałem 500 km w 12 godzin…” to stwierdzenie oddaje wszystko. Trzeba to raz w życiu przejechać. Finalnie zjeźdżamy na niziny, przeprawiamy się promem przez Dunaj i nocą zmęczeni docieramy na kamping w Murighnol. Kolejny dzień pełen wrażeń za nami… cdn…

Facebook Comments
Chwileczkę.... wczytuję mapę
{45.040650,29.156396}
Podziel się z innymi tym wpisem:
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email
Najnowsze wpisy