Węgry nie zawodzą. Po 200 km podróży z Egru docieramy na granicę Węgiersko – Serbską. Jest 36 w cieniu, jest woda, bitwa morska, WINO…
Facebook Comments
Węgry nie zawodzą. Po 200 km podróży z Egru docieramy na granicę Węgiersko – Serbską. Jest 36 w cieniu, jest woda, bitwa morska, WINO…
Ci co mnie znają wiedzą, że nie czytam instrukcji obsługi (bo mnie parzą), nie odmawiam
Winien jestem podsumować ten wydawać by się mogło, z mojej subiektywnej perspektywy, krótki wyjazd. W
Na Riwierze Olimpijskiej tym razem nie zabawiliśmy zbyt długo choć wyglądało, że tak może być,
Po bardzo aktywnym dniu przy wraku, kontynuujemy naszą podróż wraz z Ewą i Dominikiem. Niestety,