Rankiem opuszczamy deltę Dunaju i jedziemy dalej na południe. Po 123
kilometrach z małymi przygodami docieramy nad morze Czarne. Plażujemy, grillujemy, odpoczywamy. Plaża piaszczysta pełna muszelek.
Facebook Comments
Rankiem opuszczamy deltę Dunaju i jedziemy dalej na południe. Po 123
kilometrach z małymi przygodami docieramy nad morze Czarne. Plażujemy, grillujemy, odpoczywamy. Plaża piaszczysta pełna muszelek.
W skrócie co było najlepsze i trochę moich przemyśleń o karawaningu. Podczas naszego wyjazdu do
W skrócie: trzeci z wielkiej czwórki motoryzacyjnych gigantów – Audi, oraz zwiedzamy dwa historyczne miasta:
… Bawaria to jednak nie tylko motoryzacja. Godzina drogi na południe od Monachium przenosi nas
W skrócie: zwiedzamy drugie muzeum motoryzacji oraz kolejne historyczne miejsce – pałac króla Ludwika II.