W drodze na Olimp

Opuszczamy Sitonię i jedziemy w kierunku Olimpu, po drodze dzięki Zosi, bo musiała stanąć na „siku”, odwiedzamy jaskinie plejstoceńskie, mijamy Saloniki. Dziś pierwsza noc w Grecji na cywilizowanym kempingu – tankowanie wody, pranie, ładowanie akumulatorów i dalej w nieznane.

Facebook Comments
Chwileczkę.... wczytuję mapę
{40.369697,23.159151}
Podziel się z innymi tym wpisem:
Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email
Najnowsze wpisy