Facebook Comments
Reskowo – jezioro Raduńskie – w skrócie odwiedzamy pierwsze pole namiotowe w tym roku.
Ci co mnie znają wiedzą, że nie czytam instrukcji obsługi (bo mnie parzą), nie odmawiam
Ci co mnie znają wiedzą, że nie czytam instrukcji obsługi (bo mnie parzą), nie odmawiam
Winien jestem podsumować ten wydawać by się mogło, z mojej subiektywnej perspektywy, krótki wyjazd. W
Na Riwierze Olimpijskiej tym razem nie zabawiliśmy zbyt długo choć wyglądało, że tak może być,
Po bardzo aktywnym dniu przy wraku, kontynuujemy naszą podróż wraz z Ewą i Dominikiem. Niestety,