Stop 9 – jezioro Świętajno
Plan był dojechać na upatrzoną miejscówkę na Warmii, czyli na zachód od Olsztyna, ale trochę nam zeszło po drodze a i niebo zaczynało się błyskać.
Plan był dojechać na upatrzoną miejscówkę na Warmii, czyli na zachód od Olsztyna, ale trochę nam zeszło po drodze a i niebo zaczynało się błyskać.
Noc z przygodami. Po tym, jak skończyłem wczoraj pisać posta, zagrzmiało i zaczęło niebezpieczne wiać. Decyzja szybka – przestawiamy się o 50 m na bardziej
Zalew Siemianówka – poranek przywitał nas słońcem. Na dziś zaplanowaliśmy zwiedzanie drugiej części Poleskiego Parku. Kolejny rajd rowerowy zapowiadał się ekscytująco. Podróż rozpoczęliśmy przy miejscu
Dzień przywitaliśmy w dobrych nastrojach jajecznicą i malinowym pomidorami z cebulką. O takim śniadaniu nad jeziorem marzyliśmy całą zimę. Dziś w planie rowery. Jedziemy 20
Kontynuujemy naszą podróż przez kres Polski jadąc powoli każdego dnia w kierunku północnym. Przemierzając przez tą część Polski, na naszej trasie nie mogło zabraknąć Chełma,
Stop 4 – Dubienka – Zwierzyniec – Rankiem żegnamy się z kamperowymi „westami” i opuszczamy Nielisz i udajemy się do niedaleko położonego Zwierzyńca. Nie kto
Stop 3 – Zamość i postój nad zalewem Nielisz – po 50-o kilometrowej wyprawie na rowerach przyszedł czas, żeby opuścić awaryjne miejsce postojowe. Za następny
Stop 2 – południe Roztocza – niespiesznie ruszamy znad pięknej Narwii. Na kolejny przystanek wybraliśmy południe Roztocza. Śmiało można nazwać to miejsce dalekim wschodem Polski.
Stop 1 – zakole Narwii – plan był stanąć nad Bugiem ale pogoda nas zaskoczyła. Jadąc w okolicy Ostrowa Mazowieckiego nagle zrobiło się ciemno od
Ci co mnie znają wiedzą, że nie czytam instrukcji obsługi (bo mnie
Winien jestem podsumować ten wydawać by się mogło, z mojej subiektywnej perspektywy,
Na Riwierze Olimpijskiej tym razem nie zabawiliśmy zbyt długo choć wyglądało, że
Po bardzo aktywnym dniu przy wraku, kontynuujemy naszą podróż wraz z Ewą
Dziś będzie trochę o historii jednego wraku i wodnego świata z kolejną
Będzie kolejne miejsce nieoczywiste. Po zwiedzaniu Monemvazji, przyszedł czas na znalezienie następnego
W czwartek o 14tej, po południu, w największy skwar, wyruszamy w dalszą
Peloponez odwiedzamy po raz drugi w naszej historii i mam nadzieję, że
Powiem tak rutyna, czyli kolejne piękne miejsce i trochę historii. Na kolejny