Przystanek 3 – opuszczony kamping Pilio – Evia centralna
Podróżujemy przez północną Evię, będzie trochę prawdy o niektórych greckich miejscach. Po dwóch nocach pobytu w przepięknym miejscu postanawiamy wyruszyć w dalszą podróż i eksplorację
Podróżujemy przez północną Evię, będzie trochę prawdy o niektórych greckich miejscach. Po dwóch nocach pobytu w przepięknym miejscu postanawiamy wyruszyć w dalszą podróż i eksplorację
Jesteśmy w jednym z najpiękniejszych miejsc do tej pory. Ślepym trafem odkryliśmy miejsce, które niejednemu podróżnikowi śni się w marzeniach. Na obrzeżu małej miejscowości, zdała
Będzie trochę historii i jedziemy dalej na południe. Zwykle po długiej trasie stajemy na dwa dni w jednym miejscu, żeby odpocząć. Nie inaczej było i
11Dzień dobry Grecjo… w skrócie po 2280 kilometrach jesteśmy w greckim raju. Tak spragnieni urlopu dawno nie byliśmy. Nie było wiele czasu na przygotowania gdy
Należy podsumować ten kolejny wyjazd. To już trzeci raz jak dokonaliśmy tego, czyli wyruszyliśmy do Grecji na 10 dni z polskiego wybrzeża i mam nadzieję,
„Tato, nie ma wyjazdu do Grecji bez Gomati” – tak oto powiedziały moje dziewczyny i co miałem zrobić…? Kolejne 100 kilometrów przez górzysty teren początku
W skrócie następne piękne miejsce i trochę o historii nowożytnej Grecji. Czas goni nieubłaganie i pora kierować się na zachód. Mijamy Kavalę, podziwiając przecinający ją
Delta Nestru – w skrócie znajdujemy miejsce marzenie nie dalej niż 30 kilometrów od poprzedniego. Jednym z moich znanych twierdzeń jest to, że w Grecji
Ten nocleg nie należy do najbardziej udanych. Thasos opuściliśmy już późnym popołudniem i nie mieliśmy siły na dalszą podróż. Na nocleg zatrzymaliśmy się niedaleko trzech
W skrócie pierwszy stop na Thesos okazał się być ostatnim i po okrążeniu wyspy wracamy na stały ląd. Powiem kilka słów o greckiej kuchni. Motto
Ci co mnie znają wiedzą, że nie czytam instrukcji obsługi (bo mnie
Winien jestem podsumować ten wydawać by się mogło, z mojej subiektywnej perspektywy,
Na Riwierze Olimpijskiej tym razem nie zabawiliśmy zbyt długo choć wyglądało, że
Po bardzo aktywnym dniu przy wraku, kontynuujemy naszą podróż wraz z Ewą
Dziś będzie trochę o historii jednego wraku i wodnego świata z kolejną
Będzie kolejne miejsce nieoczywiste. Po zwiedzaniu Monemvazji, przyszedł czas na znalezienie następnego
W czwartek o 14tej, po południu, w największy skwar, wyruszamy w dalszą
Peloponez odwiedzamy po raz drugi w naszej historii i mam nadzieję, że
Powiem tak rutyna, czyli kolejne piękne miejsce i trochę historii. Na kolejny