#15 – Berekfurdo i Demjen – Węgry
Nie ma powrotu z wakacji bez Węgier, gdzie po tranzycie przez Serbię miło jest złapać dzień, dwa relaksu, przed dalszą drogą przez Słowację i Polskę.
#1 – Kiskunmajsa – Węgry
Startujemy! W czwartek popołudniem czas zacząć naszą kolejną przygodę. Niestety, my ludzie północy potrzebujemy całego dnia, żeby przedostać się na południe „Poli”. O dziwo ani
Stop 12 – Demjen
Kolejny dzień na 100%. Po porannej kawie jedziemy do sąsiedniego parku wodnej rozrywki ekstremalnej w Demjan. Wszyscy wykręceniu, wyskakani, wypływani. Po powrocie „Janusze” postanowili pobić
Stop 12 – Bogacs Węgry
Dziś nadszedł ten dzień i musieliśmy pożegnać jedną z naszych ekip, która dzieliła znani dole i niedole naszych przygód. W poszukiwaniu nowych wrażeń przenieśliśmy się
Stop 11 – Berekfürdő Węgry
Po wyczerpującym dwudniowym tranzycie (1156 km) z postojem w Melniku docieramy na Węgry. Nieduża kolejka do odprawy na granicy, powinno pójść sprawnie… – max 15
Stop 1 cd. – Nygeryhaza – camping
Dziś łapiemy oddech relaksu na Węgierskiej prowincji.(dziękujemy Justyna za rekomendację) Dzieciaki wymoczone, wykręcone w okolicznym fürdo. Jutro po przygodę – Rumunia już nas wzywa.
Stop 1 Nowym Sącz – Tokaj tranzyt
Wyruszyliśmy planowo ale Obwodnica nie zawiodła…godzinka opóźnienia. Nie daliśmy się i zatrzymaliśmy się na odpoczynek gdzieś pod Nowym Sączem. Dziś szybkie śniadanko, poranek z pięknymi
Stop 17 – Bogacs – Węgry
Dziś jedziemy 400 km na północny wschód, wieziemy pogodę ze sobą, wiatraki w przyczepie chodzą, w nocy 28, w dzień 36 stC. Aktywny kemping zlokalizowany
Stop 16 – Hakkany
Dzień relaksu na Węgrzech. Stoimy na najlepszym jak dotąd kempingu, okoliczne baseny termalne nie dają ochłody, ja z poświęceniem oddaję się testowaniu lokalnych winiarni 😉.
Najnowsze wpisy
Reskowo – jezioro Raduńskie – w skrócie odwiedzamy pierwsze pole namiotowe w tym roku.
Ci co mnie znają wiedzą, że nie czytam instrukcji obsługi (bo mnie
Evia – Peloponez 2023 – takie tam podsumowanie.
Winien jestem podsumować ten wydawać by się mogło, z mojej subiektywnej perspektywy,
Przystanek ostatni – będzie trochę o greckiej motoryzacji, tradycyjnej stoczni i oczywiście Gomati
Na Riwierze Olimpijskiej tym razem nie zabawiliśmy zbyt długo choć wyglądało, że
Przystanek 8 – Mistra – zwiedzamy średniowieczne miasto i opuszczamy Peloponez
Po bardzo aktywnym dniu przy wraku, kontynuujemy naszą podróż wraz z Ewą
Grecja – wrak M/V Kaptan Ismail Hakki
Dziś będzie trochę o historii jednego wraku i wodnego świata z kolejną
Przystanek 7 – Profitis Illas – Grecja, Peloponez bardzo południowy
Będzie kolejne miejsce nieoczywiste. Po zwiedzaniu Monemvazji, przyszedł czas na znalezienie następnego
Monemvazja, czyli Gibraltar wschodu i najpiękniejsza nadmorska droga.
W czwartek o 14tej, po południu, w największy skwar, wyruszamy w dalszą
Przystanek 6 – Fokiano czyli pełnia uroku Peloponezu
Peloponez odwiedzamy po raz drugi w naszej historii i mam nadzieję, że
Przystanek 5 – Peloponez – Mykeny
Powiem tak rutyna, czyli kolejne piękne miejsce i trochę historii. Na kolejny